Hejka ;) Mieliśmy teraz ten dłuższy weekend fajnie <3 taka przerwa, zero nauki ajjaj ;3 już chce święta *_* haha ;D. Pogoda przez te wolne dni też w porządku była. W piątek dzień spędziłam z Konradem, potem Werka przyjechała z Warszawy, ale się dawno nie widziałyśmy jakoś ;O. Sobota taka trochę w domu była, potem wieczorkiem urządziłyśmy sobie z Januszek seans filmowy. Najpierw oglądałyśmy odrobinę nieba, a potem szkołę uczuć, oba filmy cudowne, popłakałyśmy sobie ;3 Dziś niedziela również fajnie spędzona, najpierw kościół z Januszek, a potem z rodzicami na grzybach była, heuheu, fajnie fajnie, porobiłam parę zdjęć, które dodam ;). Teraz sobie siedzę zajrzeć w końcu do lekcji coś trochę. Jutro ma deszcz padać, więc troszki słabo, lepiej jakby śnieg *.*. No to tyle, dodam parę zdjęć teraz :
grzybki, które udało nam się zebrać :)
takie tam zimowe z Werka <3

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz